Przerwa jest nieodłączną częścią pracowania. Bez niej szybciej tracimy siły, nie regenerujemy się, spada wydajność i motywacja. W naszym dynamicznym świecie praca pochłania większość naszego czasu. Przeciętna długość życia zawodowego Polaków wyniosła 34,3 roku. W pogoni za karierą wyjątkowo istotne jest wynagradzanie sobie trudu, a przerwa w pracy może być kluczem do sukcesu. Jak podejście do pracowania wpływa na nasze samopoczucie? Od pracoholizmu, do niechęci do pracy. Umiejętność wykorzystywania wolnego czasu i stawiania sobie celów może nas przed tym uratować. Jak znaleźć złoty środek?
Dlaczego przerwa w pracy jest taka ważna?
Przerwa w pracy może być kluczem do sukcesu. Skupiając się na jednej czynności, której poświęcamy pełną uwagę niezmiennie od kilku godzin, możemy wpaść w stan apatii.
Monotonność prowadzi do znudzenia, które sprawia, że stajemy się mniej wydajni. Jeśli coś nam nie wychodzi, czas wykonywania zadania się wydłuża i dopada nas kompletna demotywacja.
Przerwa w pracy jest idealnym sposobem na zresetowanie się. Nawet 15 minut wystarczy, abyśmy oczyścili umysł i aby nasze oczy odpoczęły, a ciało się rozluźniło.
Po takim odpoczynku stajemy się znacznie bardziej twórczy i zaradni. Sprawy, które wcześniej wydawały się skazane na niepowodzenie, nagle okażą się błahostkami.
Pracoholizm. Jak wyznaczyć granicę?
Po włożonym trudzie w pracę należy nam się wynagrodzenie. Zapłata to coś, co odczujemy w dobrach, coś fizycznego więc jesteśmy w stanie zobaczyć swoją wypłatę. Pieniądze jednak często okazują się niewystarczająco zadowalające, przez co nie odczuwamy satysfakcji. Bardzo łatwo przez takie myślenie wpaść w błędne koło: pracować więcej dostawać więcej.
Pracoholizm objawia się częstszymi nadgodzinami, przerwa stale się skraca, aż do całkowitego jej zaniknięcia. Co za tym idzie zaniedbywanie relacji z bliskimi, aspołeczność.
Ważne jest, aby w odpowiednim momencie umieć wyznaczyć granice. Warto jest zastanowić się, po co tak właściwie pracujemy. Dążenie do wyznaczonego celu często wiąże się z bardzo dużym poświęceniem, ale jeśli wiemy czego chcemy to ,,cel uświęca środki”. Często pracowanie będące częścią misji, dążenia do osiągnięcia rzeczy nienamacalnych daje znacznie większą satysfakcję. Pracownik dążący do samodoskonalenia jest pewniejszy siebie i bardziej zadowolony ze swoich osiągnięć.
Przerwa w pracy – nagroda, a nie cel
Są osoby, które całkowicie lubią zatracić się w pracy, bo satysfakcjonują ich jej wyniki. Z drugiej, kompletnie przeciwnej strony, niektórzy najchętniej tylko mieliby wolne. Człowiek z natury potrzebuje jakiegoś zajęcia. Praca fizyczna często dobrze współgra z relaksem dla umysłu. Dlatego też takim osobom w ramach odpoczynku poleca się pogimnastykować mózg. Przeczytać artykuł, ułożyć plan działania na przyszłość, zrobić zakupy online – cokolwiek sprawia przyjemność, odwraca uwagę, a wymaga myślenia. Osobom z pracą biurową proponuje się w czasie przerwy, całkowicie przeciwnie, drobny wysiłek fizyczny: spacer, krótką sesję jogi czy nawet jeśli ktoś lubi sprzątanie.
Przerwa w pracy to nagroda za poświęcony czas, która powinna nas napędzać do dalszego działania i podejmowania kolejnych wyzwań. Jeśli Twoja praca sprawia, że jedyne, o czym myślisz, to byleby przetrwać do jej końca, jesteś narażony na szybkie wypalenie zawodowe. Praca, chcąc nie chcąc, jest główną częścią naszego życia, dlatego tak ważne jest, aby robić to, co się lubi. Jeśli uważasz, że zmiana pracy, jest tym, czego potrzebujesz, ale nie wiesz, jak zacząć, przeczytaj artykuł: Jak często powinniśmy zmieniać pracę?
W pracy ważne jest obranie celu, który nas napędza.
Wymarzona strategia pracy, jaką możesz osiągnąć to praca od celu do celu, a nie od przerwy do przerwy.
Przerwa w pracy i przerwa po pracy
Pracując często 8 godzin dziennie, wychodzi na to, że większość dnia jesteśmy w pracy.
Niestety niektórzy poza zarabianiem nie mają czasu na nic innego w ciągu dnia. Jeśli masz dzieci, którymi musisz się zająć, lub starszą osobę, którą się opiekujesz, albo dom, który trzeba posprzątać, kładąc się do łóżka, może brakować Ci czasu dla siebie. Sytuacja życiowa czasem sprawia, że w tygodniu pracy naprawdę nie mamy możliwości na dłuższe rozrywki, takie jak wypad na miasto czy zwyczajnie nie mamy na nie siły. Pamiętajmy też jednak o małych rzeczach, ale tak bardzo ważnych z perspektywy wyczerpujących dni. To może być choćby dłuższa kąpiel, rozmowa z bliską osobą lub zwyczajnie sen. Podstawowe potrzeby, o których nie można zapominać.
Co można robić, aby się zrelaksować?
Przeczytać książkę, interesujący artykuł czy nawet ogłoszenia reklamowe. Cokolwiek tylko sprawia, że odpoczywamy.
Jeśli masz więcej czasu, ćwicz jogę lub medytację. Żadna z tych aktywności nie musi mieć podłoża religijnego, a może świetnie wpłynąć na samopoczucie i zrelaksować.
Spacer zawsze jest dobrą opcją. Z dziećmi, z psem, czy ze znajomymi na kolacje.
Film i serial pozwolą wejść w inny świat, zostawić codzienność w tyle i na chwile się wyłączyć.
Włącz muzykę lub podcast. Ulubione piosenki potrafią zaskakująco wprawić w lepszy nastrój. Jeśli nie masz czasu czytać wiadomości, podcast jest świetnym wyborem do słuchania w tle.
Eksperymentowanie z gotowaniem lub pieczeniem może być terapeutycznym i satysfakcjonującym sposobem na spędzenie wieczoru.
Niezależnie od tego, czy chodzi o malowanie, rękodzieło czy grę na instrumencie muzycznym, hobby to świetny sposób na naładowanie baterii.
Spędzanie wartościowego czasu na rozmowie z bliskimi. Choćby miał to być telefon do rodziców, poczujesz się po nim lepiej.
Pamiętaj, że kluczem jest znalezienie zajęć, które sprawią Ci radość.
Jeśli czujesz, że masz taką potrzebę, nie bój zwrócić się po pomoc. Pamiętaj, że twoje zdrowie jest najważniejsze. Dbaj o siebie i pamiętaj, że przerwa w pracy to coś, na co zasługujesz.