Przeszło Ci kiedyś przez myśl, żeby częściej zmieniać pracę? Co Cię zatem powstrzymało? Większość osób kojarzy zmianę głównie z czymś dramatycznym i uciążliwym. Oczywiste jest, że wychodzenie z własnej strefy komfortu nie jest niczym przyjemnym. Strach przed nieznanym jest naturalnym odruchem człowieka. Z artykułu dowiesz się, jak często powinniśmy zmieniać pracę i ile możesz zyskać dzięki korzyściom, które z tego płyną. Jeśli czujesz, że zmagasz się z wypaleniem zawodowym, ten artykuł jest idealny dla Ciebie.
Wypalenie zawodowe — skąd się bierze i jak z niego wyjść?
Ludzie z natury dążą do stabilizacji, która daje komfort poczucia bezpieczeństwa. Wspaniale jest mieć pracę, która zadowala nasze największe potrzeby. Jedną z tych potrzeb, z której nie każdy zdaje sobie sprawę, jest ciągłe doskonalenie swoich umiejętności. Mylne jest sądzenie, że człowiek uczy się tylko do wieku szkolnego. Uczymy się przez całe życie. To daje nam satysfakcję i nas napędza.
Dlatego warto się zastanowić, czy obecna praca spełnia tą jedną z podstawowych potrzeb?
Gdy w naszej codzienności dochodzi do rutyny, łatwo o wypalenie zawodowe. Istnieją trzy główne przyczyny, które mogą do niego prowadzić:
- Brak nowych zadań, który równa się staniu w miejscu i braku jakiegokolwiek samodoskonalenia.
- Wynagrodzenie, które nie jest adekwatne do poświęcenia i całokształtu wkładu w pracę.
- Zbyt dużo obowiązków, które wymaga od nas pracodawca, lub zbyt duża ilość czasu poświęcana pracy, której tak naprawdę nie lubimy.
Wypalenie zawodowe dotyka aż 32% Polaków, co ukazało badanie LiveCareer.pl, a aż 29% wykazało tendencje wskazujące posiadania tego stanu w przyszłości.
Są to niepokojąco dane, dlatego tym bardziej warto skupić się na pracy, którą podejmujemy, albo lepiej, – którą moglibyśmy podjąć.
Dlaczego warto często zmieniać pracę?
Podzielmy uczucia, które towarzyszą myśli o zmianie miejsca pracy, na dwa główne: ekscytacja i przerażenie. Wydają się być zupełnie przeciwne, mimo to, są sobie wyjątkowo bliskie. Z jednej strony nowe miejsce to coś, czego nie znamy, co wzbudza strach. Z drugiej strony ciekawość sprawia, że chcemy dowiedzieć się, jak tam jest. Tu pojawia się podekscytowanie i entuzjazm. Nowe otoczenie, ludzie, zadania i doświadczenia sprawiają, że jesteśmy pobudzeni, co pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Oczywiście warto dawkować sobie sytuacje, które wystawiają nas na stres. Natomiast dawka adrenaliny związana z odkrywaniem nowych rzeczy jest jak najbardziej wskazana, aby zapobiec rutynie, którą staramy się uniknąć za wszelką cenę.
Główne korzyści, płynące ze zmiany pracy
Wcześniej wymieniliśmy nowości, które łamią rutynę, tak aby nie dopadło nas wypalenie zawodowe. Wszyscy wiemy, że nieznane doświadczenia to stres, jednak warto pamiętać, jak łatwo przychodzi nam przyzwyczajanie się do rzeczy. To samo dotyczy stresu. W tym przypadku nieadekwatne byłoby nazwać to przyzwyczajeniem, ale raczej oswojeniem. Każdy, kto choć raz ubiegał się o pracę, choćby w małym stopniu stresował się przed pierwszą rozmową o pracę. Ale po którymś już razie z kolei, staję się to niczym innym, a zwykłą rozmową, nawet należącą do tych przyjemnych — w końcu rozmawiacie o sobie, swoich umiejętnościach i zaletach. Z czasem rozmowy o pracę nie będą robiły na Tobie wrażenia.
A tak, częste zmiany pracy wiążą się z częstymi interview. Wiele świetnie zarabiających osób, zatrudnionymi w dużych korporacjach przyznaje, że nieustannie się rekrutują. Choć mają pracę, z której są zadowoleni, nie przestają wysyłać CV, bo kto wie? Może inne miejsce pracy zainteresuje ich bardziej. Nie ma nic złego w ciągłym szukaniu miejsca, w którym będziemy się realizować. Jeśli mamy spędzać w nim większość czasu, to dlaczego nie znaleźć idealnej opcji. Kiedyś pracodawców przy rekrutacji odstraszała ilość miejsc, w których byliśmy zatrudnieni. Ale czasy się zmieniły. Uniwersalność i doświadczenie nabyte w wielu firmach zdecydowanie zyskały na wartości i teraz są jednymi z kluczowych zalet.
Dodatkowo mając cały wachlarz umiejętności, które nabyliśmy, możemy ubiegać się o większe wynagrodzenie u nowego pracodawcy. Jeśli będzie chciał, abyś był/a jego częścią zespołu, zadba, aby zapłata była zadowalająca.
Jak często powinniśmy zmieniać pracę?
Gdy tylko przychodzi moment, że czujemy się znużeni dotychczasową pracą, to jeśli nie rekrutujemy się na bieżąco, lepiej poważnie rozważyć złożenie CV w inne miejsce. Innym sposobem na rozpoznanie dobrego momentu odejścia jest obranie sobie celu, do którego będziemy dążyć w nowej pracy do określonego czasu. Przykładowo: załóżmy, że przez rok potroimy zarabianą miesięcznie stawkę, lub przez sześć miesięcy w pełni opanujemy daną umiejętność. Jeśli środowisko pracy sprawiło, że nie udało nam się osiągnąć założonych celów i prawdopodobnie nie będzie na to szansy w najbliższym czasie, powinniśmy na poważnie rozważyć odejście. W innym razie może przysporzyć nas to o obniżenie samooceny i zanik chęci do jakiejkolwiek pracy.
Nowa praca to ryzyko, które warto podjąć, ale to wciąż ryzyko
Możliwe jest, że nowa praca okaże się gorsza, a nawet znacznie gorsza od poprzedniej. Być może nie będzie aż tak zadowalająca jak ta, którą do niedawna mieliśmy, ale jest to ryzyko, które warto podjąć. Przydatne też jest wiedzieć, co lubi się mniej. Dodatkowo fakt, że porzuciliśmy poprzednią pracę, jest argumentem, dla którego nie powinniśmy nad tym aż tak ubolewać, bo znacznie lepiej jest żałować, że coś się zrobiło, niż że się wcale nie spróbowało.
Autor: Zofia Solorz