Bieżąca rzeczywistość stawia wyzwania przed wieloma instytucjami, również w sektorze finansów. Banki wspierają swoich klientów w tych odmiennych czasach na wiele sposobów: proponują wakacje kredytowe, oferują finansowanie zewnętrzne dla firm na dogodnych warunkach czy przyspieszają digitalizację usług i formalności. Ponadto banki zajmują się nie tylko finansami, ale od wielu lat aktywnie angażują się w rozmaite inicjatywy społeczne. W jaki sposób i w jakim celu to robią, opowie nam Joanna Gajda-Wróblewska, menedżerka ds. projektów społecznych w Fundacji BNP Paribas w rozmowie z Mariuszem Szymczykiem, redaktorem Dwumiesięcznika Business Intelligence.
Bank pod szyldem Fundacja BNP Paribas prowadzi lub wspiera wiele akcji społecznych. Czy możesz nam nieco przybliżyć ich charakter? Na czym polegają poszczególne akcje, czym się różnią?
Fundacja została powołana przez bank do realizacji misji społecznej, a jej działania są spójne ze strategią CSR Banku, która opiera się na czterech filarach. Jednym z nich jest odpowiedzialność społeczna, przez co Bank jest takim agentem pozytywnych zmian społecznych, do których zaliczają się działania filantropijne, wolontariat pracowniczy i przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. Są to też zobowiązania, które wynikają ze strategii Grupy BNP Paribas i są spójne na poziomie globalnym. Oczywiście potem działania są dopasowane lokalnie do odpowiednich warunków krajowych. Misją naszej Fundacji jest odpowiedzialne inwestowanie w ludzi, pomysły i projekty w dziedzinie edukacji, solidarności społecznej i kultury.
Najwięcej naszych działań kumuluje się w pierwszych dwóch obszarach. Jeśli chodzi o edukację, mamy programy stypendialne, w tym nasz flagowy program Klasa, który tak naprawdę jest starszy niż sama Fundacja, bo ma już 18 lat. Klasa to program stypendialny, który mam na celu wyrównywanie szans edukacyjnych zdolnej młodzieży ze wsi i małych miejscowości, będącej w trudnej sytuacji materialnej oraz przygotowanie młodego pokolenia do świadomego obywatelstwa, do pełnienia ważnych roli liderów społecznych. W ramach programu finansujemy pobyt w liceach w dużych miastach w Polsce, w tym internat, wyżywienie, podręczniki, wszelkie pomoce naukowe, dodatkowe zajęcia. Zapewniamy również stypendium na pierwszy rok studiów. Pracujemy ze szkołami w różnych obszarach. Wspieramy młodzież w tym, żeby ich sytuacja materialna i domowa nie blokowała ich rozwoju. Raz w roku prowadzimy rekrutację – na ten moment w programie jest 98 stypendystów w pięciu szkołach partnerskich w Gdyni, Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Szczecinie, ale myślimy o dalszym rozwoju. Łącznie przez 18 lat program ukończyło 800 absolwentów. To naprawdę potężna grupa. Parę lat temu zawiązali nawet Stowarzyszenie Absolwentów Programu Klasa.


Pewnie ci pierwsi to już zaawansowani wiekowo, dorośli ludzie.
Tak i świetnie sobie radzą. W gronie absolwentów jest pilotka helikoptera wojskowego, są artyści, muzycy, naukowcy, którzy zdobywają stypendia za granicą. Są to grupy przyjaciół, którzy nadal funkcjonują razem. Naprawdę jest to bardzo wartościowy, jeden z najdłużej działających programów tego typu w Polsce.
Mocno działamy również w obszarze edukacji finansowej. Mam na myśli Projekt Bankowcy dla Edukacji Finansowej Młodzieży BAKCYL, program Warszawskiego Instytutu Bankowości, gdzie jest zrzeszonych kilkadziesiąt banków i w którym działa ok. 100 wolontariuszy z naszego Banku, którzy uczą podstaw finansów i oszczędzania w szkołach. W tym roku przestawiliśmy się bardzo szybko na edukację online i okazuje się, że bez problemu ten program może być kontynuowany.
Drugim obszarem działalności naszej Fundacji jest temat solidarności społecznej. Tutaj mamy dwa główne programy, w których jesteśmy partnerami i są to inicjatywy z Grupy BNP Paribas.
Właśnie, miałem Cię zapytać o inicjatywy o charakterze globalnym. Przecież Bank jest częścią dużej, międzynarodowej grupy.
Są takie działania i dostajemy na nie lokalnie granty. Jednym z nich jest program wsparcia uchodźców, zainicjowany właśnie przez Grupę BNP Paribas. 2 lata temu nawiązaliśmy partnerstwo z Fundacją Ocalenie, która zajmuje się uchodźcami i imigrantami znajdującymi się w Polsce i stworzyliśmy program tutorsko-stypendialny dla młodych imigrantów, żeby mogli się lepiej odnaleźć w realiach polskiej edukacji. Program nazywa się Wiedza do Potęgi i jest to trzyletni grant z Grupy BNP Paribas, który kończy się w przyszłym roku. Mamy nadzieję, że zostanie przedłużony na kolejne 3 lata. Nie jest to tylko finansowe wsparcie z naszej strony, działamy z Fundacją partnersko, często się spotykamy, poznajemy historie tych rodzin. Na ten moment w programie jest 74 uczniów.
Kolejna globalna inicjatywa Grupy w obszarze solidarności społeczne i przeciwdziałania wykluczeniu nazywa się Dream Up. Głównym założeniem jest edukacja przez sztukę. Zastanawialiśmy się, jak podejść do tego tematu i wybraliśmy młodzież z warszawskiej Pragi ze świetlic środowiskowych, a następnie zaprosiliśmy prawdziwych muzyków, żeby uczyli ich gry na instrumentach, indywidualnie i zespołowo. Chodziło o to, żeby oprócz nauki gry budowali też przy okazji kompetencje społeczne i nabywali więcej odwagi oraz pewności siebie, jak również uczyli się współpracować. W przyszłym roku uczestnicy tego projektu planują nagrać płytę, a w czerwcu odbędzie się duży koncert. W projekcie bierze udział blisko 60 uczestników.
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że są programy artystyczne. Myślałem, że typowo edukacyjne.
Jakkolwiek by było, jest to nauka, edukacja artystyczna, ale i nabywanie kompetencji społecznych. Na pewno na polskim „rynku społecznym” jest to innowacyjny projekt.
Skąd biorą się pomysły? Czy pracownicy mają możliwość składania propozycji nowych akcji?
Program Klasa powstał 18 lat temu – ówczesny Bank BGŻ propagował swoje działania społeczne szczególnie w małych miejscowościach. Ten program narodził się z obserwacji pracowników w odpowiedzi na potrzeby lokalnej społeczności.
W kwestii solidarności społecznej bardzo ważne jest zaangażowanie społeczne pracowników banku, w tym właśnie wolontariat pracowniczy. Jesteśmy bardzo dużą organizacją, mieszkamy w dużych i małych miejscowościach, pracujemy w oddziałach, w centrali, każdy ma różne kompetencje i zainteresowania. Staramy się budować program wolontariatu pracowniczego w formie kafeterii, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Realizujemy ten program od 2011 r. Jego motto przewodnie brzmi „Możesz na mnie polegać”. Bardzo ważna informacja – każdemu z pracowników przysługują dwa pełnopłatne dni wolne w roku na działania wolontariackie.
Co pracownik może robić w ramach wolontariatu?
W ramach wolontariatu indywidualnego sam wybierasz organizację, na której rzecz możesz poświęcić cały dzień np. pomagać w schronisku dla zwierząt albo zrobić remont w potrzebującej wsparcia placówce czy nawet stworzyć stronę internetową dla lokalnej fundacji, bo też są i takie działania.
Drugą możliwością jest wolontariat zespołowy. Tutaj zespoły albo mogą organizować własne inicjatywy, albo mogą wziąć udział w konkursie na projekty wolontariackie. Wówczas grupa minimum trzech pracowników dobiera partnera – fundację albo stowarzyszenie i składa wniosek na wspólny projekt by otrzymać grant w wysokości 4000 zł. Natomiast jeśli ktoś nie ma pomysłu, jak działać, , to może przyłączyć się do gotowych /fundacyjnych akcji typu Szlachetna Paczka. W programie Szlachetna Paczka w tym roku mimo pandemii był rekordowy poziom zaangażowania – zgłosiło się ponad 120 liderów, przygotowujemy paczki dla ponad 130 rodzin. Za każdym liderem stoi zespół 20-30 wolontariuszy i w zeszłym roku łącznie zaangażowało się 3300 pracowników. Myślę, że w tym roku będzie podobnie.
To wspaniały świąteczny dar! Na zakończenie tej części rozmowy chcę zapytać, czy macie już zaplanowane coś nowego na przyszły rok?
Na pewno zwiększymy akcent na społeczne zaangażowanie naszych pracowników. Planujemy też wzmocnić program filantropii indywidualnej Wspieram Cały Rok, czyli zachęcać pracowników do comiesięcznych odpisów od pensji niewielkich kwot na rzecz naszych partnerskich, społecznych organizacji. Z kolei w autorskich programach Fundacji myślimy o rozwoju programu Klasa – żeby włączyć nowe szkoły oraz jak ten program zmienić i go dostosować do współczesnych realiów.