Marketing ma na celu zaspokoić potrzeby klientów poprzez wiele działań, finalnie dając przy tym zysk. Podczas decyzji zakupowych ważną rolę grają zmysły człowieka. Wpływają one znacząco na ludzką podświadomość, zachęcając do podjęcia interakcji, docelowo zakupu produktu lub usługi. Na czym polega marketing sensoryczny? W jaki sposób zmysły oddziałują na decyzje wśród ludzi? Czy są jakieś wady tego rodzaju marketingu?
Marketing zmysłów
W dzisiejszych czasach kluczowym celem promowania danego produktu jest zachęcenie klienta do jego nabycia. Innowacyjną odmianą marketingu jest marketing sensoryczny. Opiera się on na wywieraniu wpływu na podejmowane przez klienta decyzje zakupowe poprzez główne zmysły człowieka. Skutkują one dotarciem do emocjonalnej podświadomości klienta.
Marketing sensoryczny i jego główne cele
Punktem docelowym w sprzedaży zawsze jest jej wzrost. By go osiągnąć dzięki marketingowi zmysłów potrzebne jest najpierw wyznaczenie jego celów.
Klient w swojej podświadomości zapamiętuje dany produkt lub usługę i przywołuje pozytywne emocje z nim związane. Ważnym i skutecznym celem jakim charakteryzuje się marketing sensoryczny jest też możliwość testowania i wdrażania zróżnicowanych w nim rozwiązań oraz pomysłów, skutkujących rozwojem marki.
Zmysły jako czynnik podjęcia decyzji w marketingu sensorycznym
Wzrok w marketingu
Jednym z najważniejszych zmysłów człowieka jest wzrok. Główną rolę stanowi on również w marketingu. Produkt zawsze ma największe szanse, gdy przyciąga ludzkie oko oraz znacznie się wyróżnia. Jego atrakcyjność skutkuje pozytywnym odbiorem. Ponadto zmysł ten oddziałuje na klientów zarówno w sprzedaży “na żywo” jak i tej elektronicznej. Pozwala to firmom działającym w sieci na sukcesywny marketing.
Słuch w marketingu
Tak samo jak zmysł wzroku, słuch sprawdza się w obu formach marketingu. Jednakowo sprzedaż stacjonarna oraz internetowa mogą na nim polegać. Poprzez elementy takie jak charakterystyczne dźwięki, informacje głosowe oraz piosenki klient może zakodować je w swojej podświadomości. W dzisiejszych czasach atrakcyjność lub kontrowersyjność skutecznie przyciąga odbiorców.
Smak w marketingu, czyli skosztuj tego
Często spotykaną formą reklamy jest oddziaływanie na smak. Ma ona jednak skuteczność tylko w przypadku obcowania klienta z produktem na żywo. W wielu sklepach czy restauracjach taki marketing sprawdza się idealnie. Klient może sam spróbować danego produktu i zależnie od gustu — zakupić. Jest to jedna z najprostszych i najczęstszych działań promocyjnych wśród marek związanych z pożywieniem.
Węch w marketingu
Ludzki węch jest bardzo przydatny w reklamowaniu usług i produktów takich jak perfumy, jedzenie oraz różne środki kosmetyczne. Tak jak w przypadku smaku jest to jednak forma, której strategia działa na żywo. Przyciąganie uwagi zapachem, dostosowanym do danej grupy odbiorców skutkuje sporym zainteresowaniem i pozytywnymi odczuciami. Przykładowe rozwiązania takie jak stoiska z próbkami perfum idealnie sprawdzają się w promowaniu firm ściśle z nimi związanych.
Dotyk w marketingu
By skutecznie zadziałać na klienta przy produkcie fizycznym, najprostszym rozwiązaniem jest jego dotyk. Jakość stanowi obecnie jedną z najwyższych cech promowanego przedmiotu. Jego struktura, kształt, waga, twardość czy materiał są wysoce znaczącymi wizytówkami marek w sprzedaży. Jednak zmysł ten w marketingu sprawdza się najczęściej w połączeniu ze wzrokiem.
Marketing zmysłów miewa jednak wady
Tak jak większość działań marketingowych, te opierające się na zmysłach również mogą zawodzić. Głównym powodem jest zróżnicowany gust wśród każdego człowieka. Nie wszystkim klientom przypadnie dany smak, zapach, wygląd, dźwięk czy nawet struktura. Wadą tej formy marketingu jest również nietrafne podsunięcie danemu odbiorcy produktu, na którego finalnie się nie zdecyduje. Każda marka musi się z tym liczyć.
Autor: Zofia Kwiecińska
fot. Freepik