Wychowywani oraz edukowani jesteśmy w myśl zasady: nie rób tego, bo się przewrócisz, nie wchodź tam, bo spadniesz, nie będziesz się uczył, będziesz kopał rowy, nie rób tego, to niebezpieczne. Takie przekonania mają wpływ na nasze dorosłe życie. Nasz mózg chce nam zapewnić bezpieczeństwo za wszelką cenę. Jako rodzice chcemy dać bezpieczeństwo swoim dzieciom, aby żyło im się dostatnio i byli bezpieczni. Właśnie dzięki takiej konstrukcji istniejemy. Jednak nie dzięki temu jesteśmy tym, kim jesteśmy. Podejmowanie nieoczywistych i ryzykownych działań daje nam szansę na odkrywanie tego, co nieodkryte. Od kogo warto uczyć się w życiu? Czy mamy prawo do popełniania błędów? Co wpływa na sukces w życiu i biznesie?
Uczmy się od zwierząt
Świat zwierząt jest zupełnie inaczej skonstruowany niż nasz, ludzki. Zwierzęta do pewnego momentu dbają o swoje potomstwo, ale potem pozwalają im na własne decyzje i doświadczanie życia, aby nauczyły się być samodzielne. Dorosłe osobniki nie pomagają małym, często narażając je na negatywne skutki podjętych decyzji. Istotą wychowania w świecie zwierząt jest przygotowanie do samodzielnego życia, zamiast zapewnienie bezpieczeństwa w dorosłym życiu. Celem jest zadbanie, aby dzieci same radziły sobie w przyszłości. U zwierząt istnieje prawo do popełniania błędów. U ludzi błąd jest czymś, czego należy unikać. I to jest błąd. Unikanie błędów być może prowadzi w miarę bezpieczną drogą, jednak nie doprowadzi nas tam, gdzie są nasze marzenia, cele i sukcesy. Wszędzie poszukiwane są osoby doświadczone. No tak, ale jak zdobywać doświadczenie nie popełniając błędów?


Masz prawo do popełniania błędów
Aby dać sobie szansę na bycie kimś doświadczonym w danej dziedzinie, trzeba życia odważnie doświadczać. Jeśli nikt nie dał ci tego prawa — przyznaj je sobie sam. Masz prawo do popełniania błędów. Wtedy błąd, porażka, potknięcie staje się lekcją. Twoją kolejną lekcją we własnej Wyższej Szkole Błędów i Porażek.
Laureat nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, Niels Bohr określany był mianem eksperta. Nie lubił tego określenia. W jednym z wywiadów zdefiniował, kim według niego jest ekspert — to osoba, która popełniła wszystkie możliwe błędy w bardzo wąskiej dziedzinie. W sprzedaży, biznesie, życiu każdy uczęszcza do Wyższej Szkole Błędów i Porażek. Istotne jest tylko to, czy zdajesz sobie z tego sprawę? Czy aktywnie uczestniczysz na lekcjach i wyciągasz właściwe wnioski? Czy nie chodzisz na wagary?
Pracując w sprzedaży, prowadząc własny biznes, odbywasz dziesiątki spotkań, składasz setki ofert i pewna ich część zamyka się transakcją. A co z pozostałymi? Tam właśnie jest wiedza, gdzie popełniony został błąd. Dlaczego inni byli lepsi i w czym? Jeśli nie analizujesz swojej utraconej sprzedaży, czyli tej, która pomimo starań nie odbyła się – tracisz możliwość rozwoju. Tracisz własne doświadczenia, szanse na przyszłość oraz pieniądze. W tym miejscu znajdują się Twoje spersonalizowane lekcje w Wyższej Szkole Błędów i Porażek.
Jeśli zaczniemy tak myśleć o swojej pracy, żaden kontakt nie będzie stracony. Przecież w każdy z nich inwestujesz swój czas, pieniądze i energię. Przegrany brief, wybór innego handlowca czy firmy będzie albo straconym czasem, albo najlepszym źródłem wiedzy. Wyciągnij wnioski i zyskaj przewagę.


Psychologiczny błysk
Właściwy rozwój na poziomie zawodowym zaczyna się od zdobywania wiedzy. Analizując siebie w interakcji z innymi, analizujesz swoje sukcesy oraz porażki. Zdobywasz wiedzę, co robić, aby sprzedawać więcej i być lepszym handlowcem od innych. To najlepsze źródło wiedzy o sobie. O ile, nie chodzisz na wagary w Wyższej Szkole Błędów i Porażek, potrafisz krytycznym okiem przyjrzeć się sobie w praktycznym działaniu. To trudne. Wiem o tym. Jednocześnie najlepsze, co może Ci się przydarzyć.
Swego czasu zajmowałem się pisaniem ofert. W ten sposób chciałem sprzedawać. Taką mieliśmy procedurę i tak robiliśmy wszyscy. Efekty były mizerne, bo inne być nie mogły. Olśnienie nastąpiło w nietypowych okolicznościach. Prowadziłem rozmowę handlową z bardzo miłą Panią Dyrektor. W trakcie rozmowy pożaliła mi się, że cały czas wpływają do niej oferty handlowe. Zobaczyłem kilkadziesiąt kartek na jej biurku. Były to oferty firm, które chciały sprzedać jej swoje usługi, Pani dyrektor nawet nie przejrzała stosu pięknie przygotowanych propozycji, nad którymi kilkanaście osób spędziło wiele godzin. Tam była też moja oferta z referencjami, cenami, zdjęciami. Jedna z wielu, podobna do wszystkich innych i niewidoczna jak wszystkie inne. Dlaczego akurat to ja prowadziłem rozmowę? Zadzwoniłem do Pani Dyrektor, nie mówiąc, że przesłałem wcześniej ofertę, zapytałem, czy może mi powiedzieć, co mam zrobić, aby poświęciła mi kwadrans. Sympatyczna kobieta zaprosiła mnie do siebie. Wtedy moje myślenie o sprzedaży zmieniło się diametralnie.
– wyjaśnia Przemysław Kalski, handlowiec
Psychologia określa takie sytuacje jako „błysk”. Coś takiego pojawia się w momencie kiedy zaczynamy robić pewne rzeczy inaczej niż wcześniej. To moment, w którym człowiekowi w głowie wszystko się zmienia. Dociera do niego coś, co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało zupełnie nowego wymiaru. Psychologiczny błysk może stać się przyczyną Twoich sukcesów w życiu i biznesie. Wykorzystaj go!


Przemysław Kalski
Handlowiec, sprzedawca z wieloletnim doświadczeniem
Certyfikowanym trenerem sprzedaży
Konsultant biznesowy