Zmiany klimatyczne na naszej planecie stają się coraz bardziej zauważalne i poważne. W ostatnim czasie ukazała się ciekawa książka twórcy Microsoftu Billa Gatesa pt. Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej? Rozwiązania, które już mamy, zmiany, jakich potrzebujemy. Autor proponuje konkretny plan działania zarówno dla państw, jak i dla nas wszystkich, m.in. w zakresie zredukowania emisji gazów cieplarnianych do zera. Nadchodzi czas rozliczeń przez obywateli rządów i pracodawców z postępów w ratowaniu planety przed katastrofą klimatyczną – uważa Bill Gates.
Czy obligacje mogą być zielone?
Instrumentem finansowania, który w zaistniałej sytuacji coraz bardziej zyskuje na znaczeniu, stają się zielone obligacje. Co więcej, taki instrument może przyczynić się do promowania rozwiązań proekologicznych oraz zrównoważonego rozwoju.
Zielone obligacje to specjalny rodzaj obligacji, czyli papierów dłużnych, z których pozyskane środki pieniężne są przeznaczane w całości na finansowanie inwestycji przyjaznych środowisku.
Przykładem takich inwestycji są projekty w zakresie energii odnawialnej (OZE) oraz ekologicznego budownictwa.
Co do zasady nie różnią się one od klasycznych obligacji. Zielona obligacja jest dłużnym instrumentem finansowym o stałym oprocentowaniu. W tym rodzaju obligacji kapitał jest wypłacany inwestorom po zakończeniu okresu ważności, a odsetki – wg formuły kuponowej w całym okresie ważności. Natomiast dłużny papier powinien spełniać określone standardy. Tylko wtedy dany dokument można uznać za zieloną obligację. Najbardziej znanym standardem emitowania zielonych obligacji są Zasady Zielonych Obligacji (GBP – ang. Green Bond Principles) opracowane przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Rynku Kapitałowego (ICMA).
Międzynarodowe Stowarzyszenie Rynku Kapitałowego (ICMA) – budowanie zaufania na rynku finansowym
ICMA jest stowarzyszeniem uczestników rynków kapitałowych. Celem ICMA jest promowanie wysokich standardów i praktyk rynkowych, odpowiednich regulacji, wsparcie handlu i transakcji na rynku, edukacji i komunikacji. Według definicji zaprezentowanej przez ICMA: Green Bonds are any type of bond instrument where the proceeds will be exclusively applied to finance or re-finance, in part or in full, new and/or existing eligible Green Projects and which are aligned with the four core components of the GBP. Wspomniane cztery komponenty obejmują: wykorzystanie środków na jeden z określonych sektorów, proces oceny i selekcji projektów, zarządzanie środkami oraz raportowanie.
GBP (Zasady Zielonych Obligacji) zalecają, aby w związku z emisją zielonych obligacji emitenci wyznaczyli podmiot dokonujący oceny zewnętrznej w celu potwierdzenia zgodności ich obligacji z czterema kluczowymi elementami. Są to:
- niezależna opinia zewnętrzna (tzw. second party opinion). Opinię może wydać niezależna od emitenta instytucja posiadająca wiedzę specjalistyczną z zakresu ochrony środowiska;
- weryfikacja, która koncentruje się na zgodności ze standardami lub założeniami emitenta;
- certyfikacja zielonych obligacji na podstawie uznanych zewnętrznych standardów ocen;
- rating zielonych obligacji, który emitent może uzyskać dla zielonych obligacji od agencji ratingowych, zgodnie z przyjętym modelem ratingowym.
Zielone obligacje jako dłużny instrument finansowy
Inwestorami w zielone obligacje są banki, fundusze inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe oraz fundusze emerytalne. Opłacalność w inwestowanie w zielone obligacje i klasyczne obligacje jest podobna. Natomiast płynność zielonych obligacji jest niższa niż tradycyjnych instrumentów, co wynika m.in. z ograniczonego rynku wtórnego oraz wyższych kosztów spreadów.
Jak na razie popularność finansowania za pośrednictwem zielonych obligacji jest ograniczona przede wszystkim wartością emisji w wysokości min. 400–500 mln EUR. Organizacją tego rodzaju emisji zajmują się największe światowe banki, jak na przykład: HSBC, BNP Paribas, JP Morgan czy Morgan Stanley. Jednak i na tym rynku obserwuje się stopniowe zmiany w kierunku zwiększenia dostępności dla mniejszych emitentów. W tym kontekście szczególnie interesująca wydaje się perspektywa finansowania przy pomocy zielonych obligacji wyselekcjonowanych portfeli projektów inwestycyjnych z sektora nieruchomości komercyjnych oraz OZE (w tym fotowoltaicznych) w Polsce.
Jeśli interesują się Państwo pełnym procesem przeprowadzania emisji tego typu instrumentów dłużnych, jak również konkretnymi przykładami sfinansowanymi za pomocą zielonych inwestycji, rekomenduję Zielone Obligacje w Polsce – przewodnik dla emitenta autorstwa ekonomistów Macieja Grabowskiego i Ludwika Koteckiego. Autorzy postawili sobie za cel „odczarowanie” zielonych obligacji. Są one, ich zdaniem, niesłusznie postrzegane jako instrument dłużny. Jego emisja wiąże się z bardzo kosztownym i skomplikowanym procesem przygotowawczym oraz uciążliwymi obowiązkami informacyjnymi w zakresie raportowania wykorzystania środków. Tymczasem konieczne do poniesienia dodatkowe koszty mogą się opłacać. Podobnie korzystna dla emitenta może okazać się większa przejrzystość, wymuszona raportami dla inwestorów.
Dr Krzysztof Legutko
Ekonomista