W ostatnim czasie na rynku informatycznym miało miejsce prawdziwe trzęsienie ziemi. W związku z inflacją i rosnącymi stopami procentowymi liczne przedsiębiorstwa przechodzą kryzys w branży IT. Rozpoczęły się akcję masowych zwolnień mających na celu obniżenie kosztów działalności. Wśród nich znalazły się największe światowe korporacje, m.in. Spotify, który zwolnił 6% pracowników. Redukcja etatów nie ominęła także korporacji Alphabet, Amazon, Meta czy Microsoft.
Kalifornijski holding Alphabet Inc., który jest właścicielem m.in. Google i YouTube, w 2021 roku zwiększył liczbę swoich pracowników o ok. 30%. Niestety w ostatnim – 2022 roku akcje wspomnianej korporacji spadły również o 30%. Z podobnym zjawiskiem musi zmierzyć się cały światowy sektor najbardziej zaawansowanych gałęzi branży technologicznej, którego akcje również mocno się obniżyły — zaliczyły spadek o 24%.
Nadszedł czas próby dla IT
Czas pandemii COVID-19 i okres zmagania się z jej konsekwencjami był i wciąż jest ciężkim okresem do przetrwania dla wielu obszarów gospodarki, a co za tym idzie — licznych przedsiębiorstw. Niestety prognozy na ten rok nie są zachwycające. Może być jeszcze gorzej. Ma to związek z zakończeniem rządowych akcji wsparcia przedsiębiorstw i wzrostem kosztów prowadzenia działalności przez inflację. Firmy zaczęły coraz bardziej odczuwać radykalne wzrosty cen energii, będących skutkiem m.in. wojny na Ukrainie i szantażu energetycznego Rosji.
Sektor technologii informatycznych nie został dotknięty konsekwencjami jeszcze niedawnych lockdownów tak, jak inne sfery gospodarki. Wpływ na taki stan rzeczy miał przede wszystkim charakter działalności branży. W przeciwieństwie do wielu przedsiębiorstw, dla firm informatycznych przeniesienie działalności do domów nie było w wielu przypadkach znacznym utrudnieniem. Większość pracowników miała możliwość wykonywania swojej pracy w trybie zdalnym, a zmiana dotyczyła wyłącznie miejsca jej wykonywania. Rzeczywistość tych, którzy już wcześniej wykonywali swoje obowiązki na odległość, nie zmieniła się w ogóle. Ponadto firmy mogły zredukować koszty stałe powiązane z wynajmem biur i lokali. Dodatkowym motorem napędowym dla “informatyków” było zapotrzebowanie na usługi IT ściśle uzależnione od specyficznego charakterem funkcjonowania rynku w warunkach obostrzeń epidemiologicznych, a także wzrostu znaczenia technologii informatycznych we wszystkich sferach ludzkiego życia. Jednak w ostatnim kwartale ubiegłego roku branżę zaczęło dosięgać gospodarcze spowolnienie.
Pracy nie zabraknie kryzys w branży IT
W kontekście aktualnej sytuacji masowych zwolnień specjalistów IT na świecie pojawia się pytanie, czy profesja jest zagrożona. Statystyki wskazują, że pierwsze kwartały 2022 roku obfitowały wzrostem ofert pracy z dziedziny information technology. Z kolei ostatni kwartał obrazuje konkretny spadek publikacji ogłoszeń o potencjalnym zatrudnieniu. Z raportu IT Market Snapshot 2022 przygotowanego przez inhire.io wynika, iż po 3 pierwszych kwartałach nastąpił spadek liczby ofert o 25%. Analogicznie do ilości ofert, w IV kwartale obniżyła się także liczba propozycji pracy zdalnej. Całościowo w stosunku do roku 2021 wzrosła o 1 punkt procentowy.
Dodatkowo w związku z szalejącą inflacją obniżył się całościowy poziom zarobków w sektorze IT. Zdecydowanie bardziej był odczuwalny wśród pracowników z mniejszym doświadczeniem. W zależności od stażu pracy średni zarobek wynosił – dla juniora ok. 10 tys., dla mida ok. 20 tys., a dla seniora ok. 27 tys. złotych. Do najbardziej pożądanych stanowisk w branży IT w 2022 roku należały: Backend Developer, Frontend Developer i DevOps Engineer.
Luka na rynku
Polsce na ten moment nie grozi kryzys w branży IT. Mówimy tutaj o aspekcie ilości przedstawicieli z tego obszaru. Statystyki wskazują jednoznacznie, że w Europie, a w znacznej mierze w Polsce brakuje tego typu pracowników. W państwach Unii Europejskiej jako specjaliści w tym zawodzie zatrudnionych jest ok. 9 milionów osób. Najwięcej z nich odnotowano w Niemczech — 2 miliony i Francji — 1,2 miliona. (Statystyki raportu Digital Economy and Society Index Report 2022 — Human Capital). Komisja Europejska w ramach przygotowania przedsiębiorstw i wszystkich Europejczyków na ukierunkowaną na człowieka, zrównoważoną i dostatnią przyszłość cyfrową objętej programem polityki “Droga ku cyfrowej dekadzie” obrała sobie za cel zwiększenie liczby specjalistów w dziedzinie IT do 20 milionów osób — jako 10% grupy wszystkich pracowników na rynku — do 2030 roku. Polska zajmuje pod tym względem 6 lokatę w UE.
Kluczowym zadaniem w tej sprawie jest promocja kierunków studiów związanych z IT wśród młodzieży. To ona w przeciągu kilku lat będzie w stanie zapełnić istniejącą na rynku lukę. Ze wszystkich wymienionych raportów i statystyk wynika, że sektor IT nie upada, a nawet ciężko powiedzieć o wielkim kryzysie. Obecną sytuację trzeba określić raczej mianem chwilowego przestoju, który jest wynikiem aktualnej, ale tymczasowej sytuacji gospodarczej na świecie. Obecna dekada jest czasem największego rozkwitu gałęzi technologicznych w historii.
Autor: Miłosz Żemła