W dzisiejszym świecie savoir – vivre utożsamiany jest z dworskimi, sztucznymi manierami, poprawnie zawiązanym krawatem, odpowiednim ułożeniem sztućców czy precedencją towarzyszącą przedstawianiu osób. Programy, które miały przybliżyć młodym ludziom zasady kulturalnego zachowania oraz nauczyć savoir-vivre w biznesie, nie wielu przekonały. Według opinii pokazano, że aby stać się kulturalną osobą, potrzebny jest pałac, sznur pereł oraz odpowiednia długość spódnicy. Nic bardziej mylnego. Zatem, jakie obowiązują zasady savoir-vivre w biznesie? Dlaczego ważna jest odpowiednia forma? Czy właściwa komunikacja jest elementem savoir-vivre w biznesie?
Jakie obowiązują zasady savoir-vivre w biznesie?
Savoir – vivre to oczywiście formy, do których przywiązujemy dużą wagę, nie tylko przy świątecznym stole, ale również w biznesie. Zapominamy jednak, że kiedy dochodzi do jakiegoś konfliktu, kiedy ktoś się na kogoś obraża, to nie ma to zazwyczaj związku z tym, że nie przepuściliśmy kogoś w drzwiach, czy użyliśmy nie tego widelca, co trzeba. W każdym obszarze naszego życia, niekulturalne, a czasem wręcz wulgarne zachowanie w kontaktach z innymi ludźmi często wynika z dwóch rzeczy. Po pierwsze z braku szacunku do drugiego człowieka, po drugie z braku empatii. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym, wielu nie zwraca uwagi na to, jaki wpływ na innych będą miały ich słowa i zachowanie.
Biznes lubi spokój, a zasady etykiety dają poczucie bezpieczeństwa i często szybki sposób klasyfikacji danej osoby, jako przyszłego partnera biznesowego. Zarówno precedencja, jak i komunikacja, korespondencja, wizerunek czy działania na arenie międzynarodowej, mają wpływ nie tylko na efektywność naszych działań zawodowych i relacji, ale również na to, czy postrzegani jesteśmy, jako osoby obyte, wzbudzające zaufanie, wiarygodne i profesjonalne. W kontaktach międzynarodowych podstawą jest znajomość obowiązujących norm. Warto wiedzieć podchodząc do rozmów, czy mamy do czynienia z kulturą preferującą utrzymanie odpowiednich relacji, bo wtedy najważniejsze rozmowy odbywają się w atmosferze gościnności. Czy podchodzimy do rozmów ze społecznością zorientowaną na działanie w ramach określonego trybu, jak w krajach skandynawskich, wtedy wstępnym rozmowom towarzyszą bardzo oficjalne warunki? Warto zatem zadbać nie tylko o merytorykę, ale również o szacunek, okazany przez dostosowanie formy do naszego odbiorcy.
Dlaczego ważna jest odpowiednia forma?
Savoir-vivre to obyczaje i formy, które są skuteczne tylko wtedy, gdy oparte są o takie filary jak: szacunek, empatia, zdrowy rozsądek czy dostosowanie. W pozostałych przypadkach wyglądają one sztucznie i nienaturalnie, jak elementy jakiejś gry. W kontakcie z drugim człowiekiem działamy na dwóch płaszczyznach:
- wartości – tu dajemy naszą wiedzę, informacje, przygotowanie, nasz profesjonalizm, kompetencje, oraz
- formy, gdzie dostosowujemy nasze zachowanie i wizerunek do kontekstu społecznego i kulturalnego naszego odbiorcy.
Wszystko po to, aby być zrozumianym. Jednym z najczęściej przytaczanych przykładów okazania szacunku przez zasadę dostosowania formy, jest prezydent John Kennedy i jego słynne przemówienie w Berlinie w 1963 r., podczas którego wypowiedział zdanie „Ich bin ein Berliner”, nie dość, że powiedział je po niemiecku, to jeszcze z akcentem i dialektem berlińskim. Przed wystąpieniem, w gabinecie burmistrza Berlina, Willy’ego Brandta, Kennedy zapisał sobie transkrypcję tego wyrażenia, którego wymowę intensywnie ćwiczył z tłumaczem. To jego przygotowanie, dostosowanie, równe jest szacunkowi, który okazał swoim odbiorcom, co dodatkowo spotkało się z bardzo entuzjastyczną reakcją słuchaczy.
Czy właściwa komunikacja jest elementem savoir-vivre w biznesie?
Zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, chodzi o to, żeby być dobrze zrozumianym. Brian Tracy twierdzi, że „to, co osiągamy i czego nie osiągamy w naszym życiu, jest ściśle związane z obecnością drugiego człowieka i skutecznym z nim porozumiewaniem się, a na jakość tej komunikacji ma wpływ szacunek do drugiego człowieka i kultura, zarówno słowa, jak i zachowania”. Świat pędzi do przodu w zatrważającym tempie, a ten wirtualny, w okresie pandemii, jeszcze bardziej przyspieszył. Wymusił na nas nowe kompetencje, ale jedno pozostaje pewne: szacunek, empatia, dostosowanie czy zdrowy rozsądek, nie szybko zejdą z pozycji przewodnich kompetencji kulturalnego i wzbudzającego zaufanie człowieka. W czasach, w których dostępność produktów, usług i treści, jest tak łatwa, ludzie szukają czegoś więcej, szukają relacji bazującej na szacunku, empatii i życzliwości, popartej kulturą słowa i zachowania.
Certyfikowany mówca i trener Brian Tracy International z zakresu etykiety biznesowej i savoir-vivre. Wspiera firmy w sprzedaży i w budowaniu relacji biznesowych na podstawie savoir-vivre. Chętnie dzieli się swoją wiedzą, jako wykładowca akademicki, oraz pojawia się na łamach czasopism branżowych.